Kto dziedziczy po osobie bezdzietnej? Podatek od spadków.

Trzy miesiące temu zmarła ciotka, siostra mojej mamy. Nie miała ona dzieci, z mężem rozwiodła się wiele lat temu. Nie wiemy nic by pozostawiła po sobie testament. Rodzeństwo mojej mamy to łącznie z nią aż 5 osób, moi dziadkowie niestety już dawno (kilkanaście lat) nie żyją. Co gorsza - kilka lat temu zmarł jeden z braci, pozostawiając po sobie córkę. Zastanawiamy się komu w tej sytuacji przypada spadek po zmarłej i w jakiej części? Ile czasu będziemy mieli na złożenie deklaracji do urzędu skarbowego by uniknąć podatku? Zmarła była właścicielką dużego majtku, m.in. kilku mieszkań.

Wskazanie spadkobiercy w opisanym przypadku, wbrew pozorom, jest dość proste. Odwołać należy się do zasad dziedziczenia ustawowego, określonych przez Kodeks Cywilny.

A z kodeksu tego wynika następujący porządek dziedziczenia, w sytuacji, gdy spadkodawca nie pozostawił ważnego testamentu:

  • w pierwszej kolejności powoływani do spadku są małżonek oraz dzieci zmarłego, wszyscy w częściach równych, przy czym udział małżonka nie może wynosić mniej niż 1/4 spadku; jeżeli któreś z dzieci spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku - udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada jego dzieciom w częściach równych (i odpowiednio - stosujemy to do dalszych tzw. zstępnych); gdyby nie było małżonka - cały spadek przypada dzieciom, ewentualnie dalszym zstępnym;
  • w braku zstępnych (dzieci, ich dzieci itd.) - spadek przypada małżonkowi oraz rodzicom, udział każdego z rodziców wynosi co do zasady 1/4;
  • gdy dodatkowo nie ma także i małżonka - cały spadek przypada rodzicom w częściach równych;
  • jeżeli któreś z rodziców nie dożyło otwarcia spadku jego udział przypada rodzeństwu spadkodawcy w częściach równych; należy podkreślić, iż przepis mówi o rodzeństwie spadkodawcy, a nie - dzieciach nieżyjącego rodzica! 
  • i wreszcie, gdy któreś z rodzeństwa zmarło przed spadkodawcą - stosowny udział w spadku przypadnie jego zstępnym, wg. zasad dotyczących zstępnych samego spadkodawcy.

Na tym, by nadmiernie nie komplikować wyjaśnienia, poprzestaniemy choć powyższe zestawienie nie wyczerpuje wszystkich reguł dot. kolejności dziedziczenia ustawowego. Podkreślę tylko dla pełnej jasności, że wymogiem dla bycia spadkobiercą przez osobę fizyczną jest to by żyła ona w chwili śmierci spadkodawcy (lub by była poczęta w tym czasie, a następnie urodziła się żywa).

Co do zasady więc, w opisanym przez Panią przypadku, na chwilę obecną powołanymi do spadku będą w częściach równych (tj. po 1/4) - osoby (3) należące do rodzeństwa zmarłej ciotki, w tym Pani mama, oraz - córka zmarłego wcześniej wuja. "Co do zasady" bo nie mam danych o przyjęciu/odrzuceniu spadku przez osoby powołane (osobę, która spadek odrzuciła, traktuje się tak jakby nie dożyła jego otwarcia), ew. zrzeczeniu się przez nie spadku czy podstawach/stwierdzeniu niegodności ich dziedziczenia.

Natomiast w kwestii podatku sytuacja poszczególnych osób będzie zróżnicowana. Osoby należące do rodzeństwa zmarłej mogą uniknąć podatku od spadków i darowizn zgłaszając nabycie własności rzeczy/praw majątkowych właściwemu naczelnikowi US w terminie 6 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku/sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia przez notariusza. Reguła ta nie dotknie jednak córki zmarłego wuja - nie jest ona objęta ww. zwolnieniem i najprawdopodobniej będzie musiała zapłacić podatek (określenie jego wysokości i czy w ogóle będzie należny, w tym ew. możliwości skorzystania z ulgi mieszkaniowej czy zwolnień, wymaga dużej ilości dodatkowych i precyzyjnych danych). Stosowne zeznanie podatkowe w tym przypadku musi być złożone w ciągu 1 miesiąca od dnia powstania obowiązku podatkowego.